Robienie mydła
Jak zrobić mydło we własnej kuchni?
Do zrobienia mydła potrzebne są NaOH (wodorotlenek sodu, sól kaustyczna), tłuszcz i woda (najlepiej destylowana) lub zastępczo inne płyny (herbata, mleko, kawa),
dodatkowo rękawice, okulary ochronne, garnek emaliowany, który będzie używany tylko do robienia mydła
(bardzo niezdrowo jest przyrządzać później jedzenie w takim garnku :-), no i coś niemetalowego do mieszania
- ja używam drewnianej łyżki z długim trzonkiem, można też używać miksera, ale mi było szkoda przeznaczyć mikser
tylko do robienia mydła.
A teraz krok po kroku do własnego, naturalnego mydła:
- Odważyć tłuszcze (i ewentualnie wosk).
Te w postaci stałej (kokos, shea butter) można już włożyć do garnka,
jeżeli mydło ma zawierac również wosk pszczeli, to wosk też do garnka. Na małym ogniu roztopić tłuszcze.
- Usunąc wszystkie produkty żywnościowe z okolicy (ze stołu czy blatu kuchennego), przykryć powierzchnię gazetą.
Przygotować sobie butelkę octu, na wszelki wypadek, gdyby trzeba było szybko zneutralizować zasadę sodową.
Dzieci i zwierzęta wyrzucić z kuchni, to dla nich zbyt niebezpieczna zabawa. Ubrać rękawiczki i okulary ochronne.
Otworzyć okno.
- Odwazyć suche NaOH, ma ono przeważnie postać małych, białych kuleczek lub płytek.
To bardzo niebezpieczna, żrąca substancja, trzeba pozbierać wszystkie ewentualne okruszki i wyrzucić,
pozostale NaOH zamknąć w opakowaniu, najlepiej w słoiku i odstawić w bezpieczne miejsce, niedostępne dla niewtajemniczonych.
W miarę możliwości nie wdychać pyłu, a jak sie nie da, to zaczerpnąć świeżego powietrza w otwartym oknie.
- Odważyć wodę (woda o temperaturze pokojowej) w szklanym pojemniku, najlepiej w słoiku.
- Powoli wsypywać NaOH do wody ciągle mieszając. Najlepiej odwrócić twarz, żeby nie wdychać oparów.
Mieszać dopóki zasada sodowa nie będzie całkiem przezroczysta, a NaOH całkowicie rozpuszczone. Otrzymany roztwór
będzie bardzo gorący. Najlepiej robić go w zlewie, w razie, gdyby słoik się miał przewrócić, to
nie będzie dużej szkody, a przynajmniej rury bedą przeczyszczone.
- Sprawdzić czy stałe tłuszcze w garnku już się roztopiły, jeżeli tak, to można dolać do nich płynne tłuszcze,
przez co temperatura mieszanki spadnie.
- Teraz trzeba poczekać, aż temperatura zasady sodowej w słoiku i tłuszczy w garnku osiągnie około 38-50°C.
W tym czasie można przygotować formy, do których będziemy wlewać płynne mydło. Pojemniki na mydło należy wysmarować tłuszczem
od wewnątrz lub wyłożyć folią.
Prawdziwe "mydlarki" mają specjalne drewniane formy na mydło, ale można się obejść bez takiego
wydatku. Moje pierwsze mydło zrobiłam w pudełku po soku. Odciełam górę podełka, wypłukałamam, wytarłam do sucha i
nasmarowałam olejem spożywczym. Taka forme można rozciąć przy wyciąganiu mydła.
- Jak tłuszcze i zasada sodowa osiągną temperature 38-50°C można wtedy wlewać powoli zasadę sodową do tłuszczy,
cały czas mieszając.
Teraz trzeba mieszać i mieszać, aż cała mieszanka zgęstnieje. Powinna być na tyle gęsta,
że można "pisać" strumieniem po jej powierzchni, czyli mieć konszstencję swieżo ugotowanego budyniu.
- Teraz można dolać zapachy, barwniki i inne substancje aktywne, wymieszać jeszcze raz.
- A teraz trzeba przelać mydło do formy.
- Jeśli według recepty nie używa się mleka lub miodu to formę z mydłem trzeba izolować, to znaczy wsadzić ją w karton
albo owinąć ręcznikiem albo jedno i drugie.
- Zawinięte mydło w formie odłożyć w bezpieczne miejsce, zdala od dzieci i zwierząt.
- Można zdjąć okulary :-)
- Po 24 godzinach lub później wyjmuje się mydło z formy i tnie na odpowiednie kawałki.
Jest ono jeszcze miękkie i niedojrzałe. Jeszcze nie nadaje się do użytku.
- Takie swieże mydło musi "dojrzewać" 3-6 tygodni. Wczesniej jest jeszcze zbyt "ostre" i żrące.
Im dłużej się czeka, tym lepsze mydło wychodzi. Z czasem mydło robi się twardsze i łagodniejsze.
Do góry
Kalkulator
Powyższy przepis znalazłam na stronie www.naturseife.com.
Wielokrotnie już go wypróbowałam i zawsze mam go pod ręką,
jak robię mydło, na wypadek, gdybym czegoś zapomniała. Na wymienionej stronie jest wiele recept,
a także bardzo wspaniała rzecz dla wszystkich, którzy chcą sami zrobić sobie mydło -
kalkulator współczynników.
Jak ktoś zna niemiecki, to szczerze polecam. A krótka instrukcja obsługi kalkulatora wraz ze słowniczkiem
niemiecko-polskim jest tutaj.
Trzeba podać ile i jakiego tłuszczu chce się użyć do zrobienia mydła, a kalkulator podaje ile trzeba do tego celu NaOH i wody.
Podaje również ilość NaOH w zależności od ilości nieprzereagowanego (niezmydlonego) tłuszczu, jaką chcemy zachować.
To znaczy, że nie cały tłuszcz reaguje z NaOH, część powinna zostać w "stanie tłustym".
Przy 0-3% niezmydlonego tłuszczu mydło jest dosyć ostre i żrące, nie nadaje sie do mycia ciala, przy 4-10% wychodzi normalne
mydło toaletowe, przy więcej niż 10% mydło jest miękkie i może szybko zjełczeć. Dlatego najlepiej zostać w tym
środkowym przedziale.
Dodatki:
Barwniki:
Do nadania mydłu określonego koloru można dodać barwniki spożywcze, pigmenty mineralne, farby do wosku (świec).
Również glinki nadają mydłu kolor. Zamiast wody można użyć do robienia mydła mocnego naparu lub odwaru ziołowego,
który nada mu określony kolor. Można również eksperymentować z przyprawami (cynamon, papryka itd.) i innymi
produktami spożywczymi, jak mleko czy miód.
Zapachy:
Do poperfumowania mydła można użyć olejków eterycznych lub olejków zapachowych. Ilośc trzeba wybrać według własnego nosa,
olejki pachną z różną intensywnocią. Generalnie można przyjąć zasadę 10 ml olejku na 500 g tłuszczu w mydle.
Osoby ze skłonnościami do alergii mogą zrezygnować z perfumowania mydła. Nie polecam rownież wlewania perfum do mydła. Perfumy są
na alkoholu i to może zmienić całą konsystencję i strukturę robionego mydła.
Substancje peelingujące:
Tutaj można puścić wodze fntazji. Wszystko drobnoziarniste się nadaje: kasza kukurydziana, kawa,
zmielone płatki owsiane, zmielone zioła, sól, cukier. To kilka propozycji.
Do góry