W kosmetyce naturalnej używa się głównie olejów roślinnych i takie właśnie
chciałabym tutaj przedstawić. Akceptuje się rownież lanolinę, która
jest tłuszczem pochodzącym z wełny owczej, ale dla mnie kremy z lanoliną
są zbyt tłuste i zatykają pory, poza tym wydaje mi się to dosyć
obrzydliwe smarować się tłuszczem z tłustych włosów :-).
Oleje roślinne dzielą sie pod względem "tłustości" na schnące, półschnące i nieschnące. Im więcej dany olej zawiera
kwasów tłuszczowych wielokrotnie nienasyconych, tym szybciej "wysycha" na powietrzu. Proces "wysychania"
nie jest dokładnie zbadany, ale objawia się tym, że oleje schnące pod wpływem powietrza zmieniają sie
w elastyczną, niepłynną warstwę.
Dla cery tłustej i mieszanej
najlepiej nadają się oleje schnące i półschnące.
Do suchej i dojrzałej najodpowiedniejsze są oleje
półschnące i nieschnące. Oleje nieschnące mogą działać komedogennie czyli zaskórnikotwórczo.
Zawartość kwasów tłuszczowych wielokrotnie nienasyconych:
Trwałość olejów jest również zależna od ilości kwasów tłuszczowych wielokrotnie nienasyconych. Trałość czyli czas, w którym olej po otwarciu butelki jest przydatny do użycia:
A teraz krótkie "wizytówki" o poszczególnych olejach:
Aktualizacja 03.04.2006
[O Szefowej] | [Copyrights] | [Odpowiedzialność] | [Stan wiedzy]